Koncert zespołu „Chłopcy kontra Basia” zakończył tegoroczny cykl koncertowy w Stacji Nowa Gdynia w ramach Wędrownego Festiwalu Filharmonii Łódzkiej „Kolory Polski”. Najbardziej klimatyczny, minimalistyczny a zarazem podszyty niezwykłą energią koncert z trzech dotychczasowych zgromadził liczną publiczność. Basia Derlak uwiodła publiczność swoim niezwykłym głosem, zabawą formą i dialogiem z „chłopcami” z zespołu. Na tyle mocno, że nawet 5-minutowy deszcz w trakcie koncertu nie spowodował ucieczki widzów, a jedynie ich przemieszczenie się pod zadaszoną część widowni. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z koncertu i mamy nadzieję do zobaczenia za rok.
Kontrabas, perkusja i ludzki głos. Dopóki trio „Chłopcy kontra Basia” nie pojawiło się na polskiej scenie folkowej – nikt nie przypuszczał, że połączenie tych trzech ‘instrumentów’ może brzmieć tak intrygująco.
Choć zespół działa już trzy lata, do jego obecnej popularności przyczynił się w znacznej mierze udział w popularnym programie telewizji Polsat „Must be the Music”. W eliminacjach „Chłopcy kontra Basia” zachwycili jury piosenką „Mam ja męża”, w półfinale oczarowali utworem „Sukienka”, a w finale wywołali gorący aplauz widowni wykonując „Hej zagraj muzyczko”. Skąd w muzyce zespołu tyle inspiracji i pomysłów?
„Chłopcy kontra Basia” to minimalistyczny projekt, który stawia sobie za cel tworzenie własnych utworów inspirowanych polską muzyką i poetyką tradycyjną. Stylizowane na ludowe kompozycje członków zespołu są aranżowane z użyciem rozwiązań muzycznych charakterystycznych dla różnych stylów: od jazzu, przez trip-hop, po drum’n’bass. W repertuarze tria znajdują się parafrazy tradycyjnych pieśni, jak również teksty autorskie, osadzone w stylistyce ludowej gawędy, ballady, przyśpiewki czy pieśni obrzędowej.
W obecnym składzie (Barbara Derlak – śpiew, klarnety, drumla, Marcin Nenko – kontrabas, Tomasz Waldowski – perkusja, futujara) zespół pracuje od stycznia 2010 r. Na scenie zabłysnął po raz pierwszy trzy miesiące później, podczas XIII edycji Folkowego Festiwalu Polskiego Radia „Nowa Tradycja”, gdzie otrzymał II nagrodę. Dziś na swoim koncie muzycy mają m.in. I nagrodę Sceny Otwartej Mikołajków Folkowych w Lublinie (2011) oraz zwycięstwo w plebiscycie na najlepszy utwór w nurcie world music „Battle of Bands” organizowanym przez World Music Network (2012). Jakie utwory usłyszymy w ich wykonaniu podczas koncertu?
***
„Hej, mam ja męża starutkiego, starego. / Hej, miła mamo, co mam z tego, mam z tego? / Daliście mu dziewczę młode, hej, a zabraliście urodę” – wszyscy, którzy mieli okazję oglądać występ zespołu podczas eliminacji do „Must be the Music” z pewnością będą wyczekiwać tych słów. Utwór „Mam ja męża” powstał na bazie ludowego tekstu znalezionego w jednej z antologii poezji polskiej. Opowiadająca całą historię bohaterka wymienia wszystko, co życzyłaby sobie otrzymać w zamian za ukochanego. Swoją wersję tej historii liderka zespołu, Barbara Derlak, urozmaiciła o motyw ze żmiją, którą żona podstępem podtruwa swojego małżonka. Motyw ten został zaczerpnięty ze znanej ludowej śpiewki „Podolanka”, gdzie siostra truje brata posiekanym gadem.
***
Utwór „Jerzy”, który również zabrzmi podczas wieczoru, został zainspirowany białoruską pieśnią „Juria”, wykonywaną podczas obrzędu przywołania wiosny. W światopoglądzie ludowym często można spotkać się z przeświadczeniem, że wiośnie należy pomóc w budzeniu uśpionej podczas zimy przyrody. Często też w tego typu pieśniach, tzw. wieśniankach, występuje postać Jurii, czyli Jerzego. Czy bohater piosenki sprosta wszystkim stawianym przed nim zadaniom? Nie będzie to takie łatwe! Będzie musiał nawet stoczyć walkę ze… smokiem, piosenka jest bowiem oryginalnym połączeniem białoruskiej historii z wierzeniami chrześcijańskimi.
***
„Sukienka” to historia dwóch sióstr, które wychodzą nad rzekę i wpadają do wody. Jedna wychodzi na brzeg, a druga się topi, choć tak naprawdę – zgodnie z ludowymi gawędami – zaczyna nowe życie. Motyw, wywodzący się z ludowego wierzenia o topielcach i utopcach, pojawia się w wielu kulturach. Według wierzeń, osoba topiąca się nie umiera, lecz przemienia się w demona, by móc zwabiać pod wodę kolejnych śmiertelników.
***
Tekst lekkiej, autorskiej piosenki „Bociek” nawiązuje do wierzeń dotyczących nadprzyrodzonego charakteru ptaków. Na niebie pojawiają się trzy lecące ptaki – bocian, wrona i kukułka, z których każdy ma w sobie coś diabolicznego. Bociek ma czerwone jak ogień piekielny nogi, wrona czarne jak diabeł skrzydła, a kukułka jest swoistą wróżką – przepowiada przyszłość ludziom zwiastując im raz długie życie, innym razem – prędką śmierć.
***
Basia kontra bas, chłopcy kontra Basia, tajemnicze, intrygujące, zabawne, momentami nieco makabryczne ludowe wierzenia kontra znakomite aranżacje muzyczne – to gwarancja udanego wieczoru!
(tekst zapowiedzi koncertu ze strony Kolorów Polski autorstwa Joanny Kozłowskiej)
Zapraszamy!
Chlopcy kontra Basia – 24 sierpnia 2012r., godz. 20.00
Wstęp wolny!