Pod takim intrygującym tytułem otworzył swoją wystawę w galerii Nowa Gdynia profesor Gabriel Kołat. 9 grudnia w samo południe mogliśmy obejrzeć malarstwo, rysunki i grafiki Gabriela Kołata, a także posłuchać jego wypowiedzi na temat sztuki. Bo choć na co dzień autor wypowiada się Innymi słowy, to przecież jako profesor ASP potrafi zajmująco opowiadać o (nie tylko) swojej twórczości. Zwłaszcza że prowadzi na uczelni niezwykłą Pracownię Rysunku, Ilustracji, Preprodukcji Gier i Filmu w Katedrze Gier Komputerowych, Scenografii i Komiksu.
I właśnie od rozmowy o kierowanej przez Gabriela Kołata pracowni rozpoczął się sobotni wernisaż. Profesor opowiedział o pomyśle na samą pracownię, który zrodził się na zajęciach u prof. Mariana Kępińskiego, przywołał sukcesy swoich studentów, złożył też zaskakującą deklarację – oświadczył mianowicie, że w gry komputerowe nie gra i że uważa je za stratę czasu. Wprowadzenie preprodukcji gier do programu pracowni uzasadnił potrzebami rynku pracy. Dużo łaskawiej bohater spotkania mówił o komiksie – wyjaśnił, że wiszące na wystawie plansze komiksu o T-raperach powstały w większym niż docelowy formacie i że malował je ręcznie, bez udziału technik komputerowych.
Swoje zainteresowania rysunkiem wyprowadził z tradycji rodzinnych. Stwierdził, że nigdy nie używa techniki kolażu (wszystkie prace na wystawie są od początku do końca rysowane/malowane). Prezentowane studia portretowe okazały się pomocami dydaktycznymi na zajęcia z rysunku – za ich pomocą profesor objaśnia studentom tajniki różnych technik rysunkowych. Jak przyznał – pokazuje na tej wystawie rzeczy, których na ogół nie ujawnia się publiczności (np. rysunki na marginesie notatek z posiedzeń Rady Wydziału).
Artysta bardzo interesująco opowiadał o procesie twórczym, w wyniku którego powstają jego prace (głównie akryle). Wyjaśniał rolę elementów abstrakcyjnych w swoich kompozycjach, odniósł się też do występowania w pracach fragmentów tekstu (traktuje je jako element czysto graficzny, tekst może być zupełnie przypadkowy). W rozmowie pojawił się wątek chaosu jako zasady tworzenia kompozycji – dla autora chaos jest rodzajem spontanicznie tworzącego się porządku.
Gabriel Kołat w 1984 roku uzyskał dyplom z grafiki warsztatowej u prof. Leszka Rózgi, w klatach 1988-2008 był asystentem w pracowni prof. Mariana Kępińskiego na ASP w Łodzi, a jednocześnie od 1998 roku prowadził własną pracownię na AHE w Łodzi. Od 2007 roku kierownik Pracowni Malarstwa ui Rysunku oraz Pracowni Projektowania Graficznego i ConcetArtu na Politechnice Łódzkiej, a od 2008 roku wspomnianą Pracownię Rysunku, Ilustracji, Preprodukcji Gier i Filmu w łódzkiej ASP. Od 2016 roku profesor macierzystej uczelni. Zajmuje się malarstwem, rysunkiem, grafiką, ilustracją, komiksem i komponowaniem muzyki. Sformułował ideę autorskich ekspozycji prac malarskich i rysunkowych, realizowanych wraz z katalogiem wystawy, wykonanym przez autora, w którym zamieszczone prace tworzą niezależny układ czasoprzestrzenny, stając się nie tylko próbą katalogowej rejestracji eksponowanych prac, ale też niezależna formułą wydawniczą o charakterze komiksowej narracji, książki artystycznej itp.
Wybrane osiągnięcia artystyczne:
1981 r. – Grand Prix na ogólnopolskim konkursie na grafikę i malarstwo PAX.
1986 r. – wystawa malarstwa i rysunku w Galerii SCHARFRICHTERHOUSE – Niemcy, Passau nad Dunajem.
1990 r. – wystawa malarstwa i rysunku MC ERICSON, Frankfurt nad Menem.
1995 r. – wystawa malarstwa Miejskie Galerie Sztuki, Łódź.
1999 r. – Grand Prix za najlepszy album komiksowy na Targach Książki w Krakowie.
2009 r. – wystawa malarstwa i rysunku w Warszawie,FABRYKA TRZCINY.
2010 r. – wyróżnienie na międzynarodowym konkursie na AKT w sztuce – Marquart.
2011 r. – wystawa malarstwa i rysunku – prezentacja SZTUKI POLSKIEJ – Rathaus Museum – Stuttgart.
2014 r. – wystawa malarstwa i rysunku; MAŁA RETROSPEKTYWA – GALERIA BiblioArt PŁ.