12 października otworzyliśmy kolejną wystawę w galerii Nowa Gdynia. Tytuł „Ex voto” nawiązuje do jednego z cykli graficznych, które zaprezentuje autorka. Najnowsze prace Dorota Herbik wykonuje w ciekawej technice graficznej z wykorzystaniem patynowanego srebra. Ponadto zobaczymy starsze prace, należące do cykli zatytułowanych „Celebrare” i „Affirmatio”, o których Piotr Krzyżanowski pisał: autorka przypomina i gra prastarymi technikami złocenia i srebrzenia płatkami metalu na pulmencie – to znak szacunku dla historii, szacunku dla podejmowanych tematów – to proces świętowania – zapisywania efektów poszukiwania przez malarkę balansu między urodą świata materialnego a fenomenem własnego istnienia. To świętowanie wynika – zdaniem krytyka – z szacunku dla procesu tworzenia, w którym artystka integruje się ze światem, odkrywa i wyraża swoją duchowość. Wystawa potrwa do 6 grudnia.
Dorota Herbik w latach 1985-90 studiowała w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Pięknych w Łodzi (obecnie ASP). Dyplom zrobiła w Pracowni Tkaniny Unikatowej prof. Antoniego Starczewskiego oraz w Pracowni Malarstwa prof. Andrzeja Szonerta w roku w 1990. Od 2006 roku pracuje jako wykładowca w Pracowni Malarstwa na Wydziale Sztuk Pięknych i Projektowych w Wyższej Szkoły Informatyki i Umiejętności w Łodzi. Twórczość w zakresie malarstwa, grafiki i rzeźby. Prace znajdują się w zbiorach prywatnych w kraju i za granicą.
Podczas wernisażu artystka chętnie odpowiadała na pytania prowadzącego i publiczności. Wyjaśniła, że łacińskie tytuły prac nadają im charakter uniwersalny, są zrozumiałe na całym świecie. Zgodziła się jednak z sugestią, że łacina (zwłaszcza w połączeniu ze złoceniami) uwzniośla charakter tych dzieł. Tytuły cykl Ex voto, czyli wota – to wyraz zachwytu nad światem, podziękowania poprzez twórczość. Ale każde dzieło tworzone jest też przez odbiorcę, który ten wotywny charakter dzieł (dziękczynny lub przebłagalny) musi sam odnaleźć. Pytana o inspiracje, wymieniła Franka Stellę i abstrakcyjny ekspresjonizm. Jednocześnie przyznała, że nie ma 100-procentowej abstrakcji – w każdych formach w naturalny sposób próbujemy się czegoś dopatrzeć, z czymś je skojarzyć. Sporo czasu zajęła rozmowa o technice – artystka wyjaśniła, co to jest pulment, jak się go nakłada, jak przebiega proces srebrzenia i patynowania srebra. Zdumienie słuchaczy wywoła informacja o grubości (a raczej cienkości) stosowanych płatków złota.