STAWIANIE BANIEK
Jeszcze się załapałem kilka razy w dzieciństwie, przy zapaleniu oskrzeli albo poważniejszym przeziębieniu. Szklane kule ze ściętą górą, wacik nasączony spirytusem, płomień wysysający tlen i szybkie przykładanie szkła do skóry. Leżenie kilka minut z przyssanymi bańkami, odrywanie z efektem mlaśnięcia, czerwone, a czasem ciemne ślady na plecach. Cały rytuał leczniczy, owiany aurą tajemniczości, ale polecany ...
ULICZNA KSIĘGA TWARZY
Jeszcze raz o tych banerach, choć to nudne jak słuchanie bloków audycji (nie)przygotowanych przez komitety wyborcze. Banery wisiały, gdzieniegdzie jeszcze wiszą, niedługo zresztą pojawią się nowe. Na razie trwa sprzątanie. I komentowanie sprzątania na Facebooku. Znajomi i znajomi znajomych z zachwytem piszą, że widzieli kandydata, jak osobiście zdejmował swoje plakaty. No szacun, szacun. Lubię to, ...
HERBERT NA WYBORY
Nadchodzą. Zbliżają się. Stoją u bram, a raczej staliby, gdyby miasta nadal miały bramy. Nie ma już bram ani murów, ale są płoty, barierki, ogrodzenia. I jest oblężenie. Oblężenie przedwyborcze. Dlatego zastanawiając się nad zbliżającym się głosowaniem, przeglądam „Raport z oblężonego miasta” Zbigniewa Herberta. Na kogo głosowałby Herbert? A może by kandydował (tylko z której ...
LUDU MÓJ, LUDU
Idę przez osiedle bloków, tych starszych, gdzie raczej seniorzy żyją w małych mieszkankach. Ale też wymiana pokoleniowa następuje i czasem ktoś dostanie mieszkanie po babci. Idę przez osiedle i skracam sobie drogę chodnikiem między blokami. Koło śmietnika przechodzę, z którego aż się wylewa wszelkie dobro. Ludzie robi porządki świąteczne czy może lepiej powiedzieć przedświąteczne. Lud ...
WYŻSZA SZKÓŁKA ŻYCIA
Ostatni dzień zimy i pierwszy dzień wiosny spędziłem na budowaniu grządki podwyższonej. Jeżeli jeszcze nie wiecie, co to takiego, to wyjaśniam. W uproszczeniu to drewniana skrzynka wypełniona ziemią, w której wysiewa się (lub sadzi) warzywa i zioła. Od normalnej grządki różni się wysokością nad poziomem morza czy jakby powiedział Mickiewicz: nad poziomem suchego oceanu (chwastów). ...
AUTORZY I AUTORYTETY
– Na Chłopki to trzeba się zapisywać – mówiła pani z biblioteki – dostępni są tylko Chłopi. Na liście bestsellerów znanej sieci księgarskiej przez kilka tygodni zajmowały pierwszą pozycję. – Porażająca lektura – stwierdziła moja znajoma. No to pożyczyłem i wziąłem się za czytanie. Mniej więcej domyślałem się, o czym to będzie, gdyż znałem poprzednią ...
STO LAT, STO LAT!
Byłem na urodzinach. Okrągłych, obchodzonych w dużym gronie. Może nie była to zabawa huczna – tych wszak w Wielkim Poście urządzać nie uchodzi – ale były toasty i śpiewanie Sto lat (dwa razy). Niezbyt to śpiewanie wychodziło, bo inteligenckiemu towarzystwu trochę brakowało spontanu. Aż się pani z sąsiedniego stołu musiała przyłączyć i pociągnąć „Niech żyjeee ...
PROGRAM KULTURA
Zbliżają się wybory samorządowe. Byłym, aktualnym i przyszłym radnym, kandydatom na prezydentów, burmistrzów czy wójtów, a także wyborcom oceniającym wymienionych powyżej przedstawiam kilka uwag do programu polityki kulturalnej. W pewnych szczegółach program dotyczy Łodzi, ale przyda się chyba także w innych miejscowościach.
1. Polityki kulturalnej miasta czy regionu nie należy traktować jedynie jako jednego z zadań ...
PARKOMAT
Śniło mi się, że w parkach wprowadzono parkomaty. Tym razem nazwa dosłownie oddawała charakter urządzenia – w parkomatach kupowało się czasowe bilety do parku. Wstęp był płatny od 8.00 do 12.00 i od 14.00 do 22.00. W południe rozpoczynały się dwie darmowe godziny dla seniorów i matek z dziećmi. Za to w pozostałym czasie obowiązywały ...
WALENTYNKI PRZYSYPANE POPIOŁEM
Walka postu z karnawałem weszła w tym roku na nowy poziom, a to za sprawą kalendarza (Księżyca), który wyznaczył Popielec akurat na 14 lutego. Jak wiadomo, Wielkanoc jest świętem ruchomym i wypada w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni. Poprzedza ją 40-dniowy Wielki Post, a jego początkiem jest właśnie środa popielcowa. Środę poprzedza oczywiście wtorek, ...