KOLEKCJA ROZWODOWA
Czytałem kiedyś o „rozwodowej” kolekcji lakierów do paznokci. Jedna z firm, nasyciwszy rynek lakierami ślubnymi, sylwestrowymi i urodzinowymi, wpadła na pomysł produktu przeznaczonego dla pań przed, po albo w trakcie rozwodu. Zapewne mogły te rozwodowe lakiery kupować też panny, wdowy i szczęśliwe małżonki (nikt chyba nie prosił przy zakupie o jakieś sądowe papiery), ale to ...
LISTA
Porozmawiałem sobie z profesorem, który kierował grupą badaczy pracujących nad strategią rozwoju Łodzi. Bardzo sympatyczna była to rozmowa, inteligentny i miły był to rozmówca. Potrafił wysłuchać moich argumentów, często zresztą przyznawał mi rację (i vice versa), doceniał drobne prowokacje intelektualne. Ja wcieliłem się (w moją ulubioną) rolę przenikliwego krytyka cudzych pomysłów, co w końcu doprowadziło ...
POŁĄCZENIE
Rekonstrukcja rządu. Ministerstwa się łączą niczym pary ustawiające się do poloneza: rolnictwo z leśnictwem, edukacja z wyższym szkolnictwem, a kultura ze sportem. (Wice)premier to ostatni, co tak rządowego poloneza wodzi. Rządowym polonezem nikt już nie powozi – ministrom zbyt dobrze się dziś powodzi i na zachodnie limuzyny się poprzesiadali. Chętnie zatańczą tradycyjny polski taniec. A ...
TAKIE BUTY
Kupiłem sobie buty. Eleganckie, skórzane, włoskie. Raczej nie moja półka cenowa, ale akurat była wyprzedaż i buty z niemiłosiernie drogich przeceniono na bardzo drogie. A co tam! – pomyślałem. – Na co dzień chodzę w przetartych adidasach, to od święta mogę sobie pozwolić na trochę luksusu. Niech zatem będzie święto – Międzynarodowy Dzień Buta! Z ...
ALE APARATY!
Na koncercie, na chrzcinach, na ślubach, w muzeum, na wycieczce – wszędzie ludzie z aparatami. Zawodowcy i amatorzy, z długimi obiektywami i z komórkami bez obiektywów. Cykają, pstrykają, kadrują i wchodzą w kadr. W muzeum obejrzałbym słynny obraz, ale oglądam pozujące do zdjęcia Japonki na tle słynnego obrazu. Na szczęście w sąsiedniej sali stoją mniej ...
ZADANIA Z TREŚCIĄ
Zadanie z tegorocznego egzaminu ósmoklasisty. Niezbyt trudne. A jednak pewna moja znajoma twierdzi, że w klasie jej dziecka nikt sobie z tym pytaniem nie poradził. Naprawdę nikt? Ciekawe dlaczego. Zdaniem wspomnianej znajomej powodem była całkowita nieznajomość opisanych w poleceniu realiów. Pociąg? Przedział? Przodem do kierunku jazdy? Zdarza się, że uczniowie z lepszych szkół nigdy w ...
KONTRAKT CZYTELNIKA
Pisanie to forma rozmowy z czytelnikiem – wymaga myślenia o jego reakcjach, wyobrażania sobie jego uczuć, zaufania do czytelniczej inteligencji. Traktując odbiorcę poważnie, musimy zostawić mu przestrzeń do interpretacji, domysłu, intelektualnej i emocjonalnej pracy. Myślę więc o czytelnikach tych zapisków, o czytelnikach i czytelniczkach – jak to się dzisiaj mówi w kręgach liberalnej inteligencji. A ...
INSPEKCJA GRANICY
Znów czytam Czekając na barbarzyńców J.M. Coetzeego, paraboliczną opowieść o wolności, przemocy i mechanizmach rządzenia, której akcja rozgrywa się w nadgranicznej osadzie na krańcach Imperium (trochę przypominającego Rzym, a trochę jakąś afrykańską kolonię). Władze sprawuje tu Sędzia, potrafiący zachować w stosunkach z żyjącymi w górach barbarzyńcami kruchą równowagę. Jednak ze stolicy przybywa pułkownik tajnych służb, ...
FAUX PAS
W domu wisielca nie mówi się o sznurze. W domu bankruta nie mówi się o komorniku. W domu otyłych nie mówi się o odchudzaniu. W domu bezdomnych nie mówi się o eksmisji (tu już chyba przesadziłem). W każdym razie trzeba uważać na kontekst. Nie zawsze się udaje, na przykład często podświadomie używamy słów kojarzących się ...
NIE POMOŻE KRUKOWI MYDŁO
Nie znałem tego przysłowia – ktoś znał? Wygląda, jakbym sam je wymyślił, ale jednak nie. Znalazłem tę piękną frazę w Słowniku języka polskiego Maurycego Orgelbranda (Wilno 1861) – można sprawdzić. Tylko nie szukajcie pod hasłem kruk, szukajcie pod hasłem Murzyn. Przysłowie o kruku podano bowiem jako wyjaśnienie przysłowia Próżno myjesz Murzyna. Tego też nie znałem, ...