OPOWIEŚĆ WIGILIJNA
Bałtyk szumiał złowrogo, ale Staszek i Wanda nie słyszeli żadnej groźnej nuty. To miało być ich pierwsze wspólne Boże Narodzenie. Przytuleni zmierzali w stronę nadmorskiego pensjonatu, w którym zarezerwowali pokój na ostatni tydzień grudnia. – Barszczyk czerwony czy grzybowa? Co państwo wolicie na wieczerzę? – zapytała właścicielka hoteliku, gdy tylko weszli do recepcji. – Co...