PRACA W DOMU
Dorosłość tym się między innymi różni od dzieciństwa i młodości, że lato i wakacje nie oznaczają już tylko wyjazdów i włóczenia się po osiedlu, ale też czas remontów i malowania. Już wiosną żona uruchamia playlistę, na której numerem jeden jest niezmiennie „Chodź, pomaluj mój świat”. Światem jest kuchnia albo duży pokój. Kolor może być żółty, ...
RÓŻANIEC WIOSENNY
Zgubiłem różaniec. Wypadł mi gdzieś nad rzeką. Nie zawsze noszę przy sobie różaniec, ale wtedy akurat miałem go w kieszeni koszuli. Podczas weekendowego wyjazdu poszliśmy ze znajomymi na spacer. Rzeka, łąki, las, polna dróżka, ciepły majowy wieczór. Wszedłem na chwilę do rzeki, zawołałem psa, który z impetem skoczył mi na pierś. Niechcący zamoczyłem ubranie, potem ...
SKŁADNIA NIEZGODY
Niektórzy uczniowie i niektóre uczennice po raz pierwszy doświadczyli/doświadczyły kryzysu. Smutne. I prawdziwe. To prawdziwe zdanie z naukowego tekstu o problemach edukacji w czasie pandemii. Rozbudujmy je trochę dla jaśniejszego przedstawienia problemu: Niektórzy uczniowie i niektóre uczennice po raz pierwszy doświadczyli/doświadczyły kryzysu, a w dodatku zostali/zostały wtłoczeni/wtłoczone w system nauki zdalnej, do którego ich przemęczeni/przemęczone ...
REKORD
Powiedzmy, że miałbym szansę pobić rekord. Jaki rekord? Na przykład jakiś literacki – może miałbym szansę napisać ponad 40 dobrych felietonów w jednym roku. Wiem, że to względne, że nie każdemu się podoba, że… ale załóżmy. I załóżmy też, że odezwałaby się do mnie z apelem fancluby znanych felietonistów, żebym tego nie robił. No przecież ...
ŁAPANIE RÓWNOWAGI
Spróbujmy wyobrazić sobie równowagę. Zwizualizować sobie to pojęcie. Co tam widzimy przed oczyma duszy? Już budowa słowa podsuwa rozwiązanie – widzimy wagę, taką szalkową. Być może tę z alegorycznych przedstawień sprawiedliwości, być może tę zapamiętaną z dzieciństwa, gdy na targu kupowało się ziemniaki czy pomidory. Sprzedawca na jednej szali kładł odważnik, na drugą ładował towar, ...
POD I ZŁY
Pod – małe, a jakże ciekawe słowo. Niepozorny dodatek, przyimek (przedimek?) podległy rzeczownikowi albo w ogóle kawałek, przedrostek modyfikujący znaczenie. Ale jak bogate te modyfikacje, te niuanse i paradoksiki. Wiadomo: pod jest poniżej, poniżej czegoś, nie dorasta, nie dostaje. Pod szafą, pod oknem, ale już nie pod miastem, bo pod miastem to wcale nie znaczy ...
ZIELONE, ŻÓŁTE I…
Zapewne większość z państwa dodała sobie w myślach „czerwone”. Umysł podpowiada nam znane schematy, w tym wypadku wbijane do głowy od wczesnej podstawówki układ świateł ulicznego sygnalizatora. Zielone – idź, żółte – uwaga, czerwone – stój. Zatem po zielonym i żółtym chcemy widzieć czerwone, po takim tytule chcemy czytać o organizacji ruchu i korkach. Tego ...
(NIE)MARNOWANIE OKAZJI
Wiele przydatnych wynalazków traci swe zalety wraz z umasowieniem. Samochód to wspaniały środek transportu, dopóki mają go nieliczni. Gdy każda rodzina ma dwa albo trzy auta, nie sposób nigdzie nimi dojechać ze względu na korki. A jeśli nawet uda się gdzieś dojechać, nie ma gdzie samochodu zaparkować. Ziemię rozjeżdżają miliony samochodów, kręcących się w kółko ...
LAS NA KARTKI
Zacznę od fragmentu wiersza Państwo drzew, który kiedyś napisałem do katalogu wystawy japońskiego grafika. Grafik nazywa się Shigeki Tomura, a wystawa miała miejsce siedem lat temu w Miejskiej Galerii Sztuki. Nie wiem, czy państwo w państwie drzew chcieliby widzieć monarchię czy wzór demokracji. Wiem, że wielu z was chciałoby widzieć więcej drzew w naszym państwie. ...
TEMPUS I TEMPLUM
Tempus i templum, czas i świątynia. Te dwa słowa brzmią podobnie i nie jest to podobieństwo przypadkowe. Kiedyś człowiek widział związek między cyklicznie powtarzającym się czasem a świętością. W tak pojmowanym czasie były momenty szczególne, momenty odnawiania się kosmicznego porządku, kiedy to społeczności tradycyjne obchodziły święta. Streszczam tu znane koncepcje etnologów czy historyków religii nie ...