NA BEZŻARCIU SUCHAR ŻRE
Na bezrybiu i rak ryba. Raki, nasz polski owoc morza. A raczej owoc stawu – na bezmorzu i staw morze. Być może. Ale co to właściwie znaczy? Na bezchlebiu suchar chlebem. Na bezbeziu baton bezą. Jeśli ktoś lubi, można tak w nieskończoność. Tylko po co? Po co tworzyć nowe wersje przysłowia, które ma już kilka ...
REFUNDACJA MARZEŃ
Przeczytałem fantastyczną książkę, której autor nazywa się tak samo jak słynny poeta przed zmianą nazwiska. Bolesław Lesman, który pozostał przy twardym s, nie pisał wierszy. Zajął się pracą dla prawdziwych twardzieli, czyli – jak byśmy to dziś nazwali – dziennikarstwem śledczym. Przez wiele lat zbierał materiały do książki o łódzkim przemysłowcu Oskarze Konie, którego nienawidził ...
KSIĄŻKI SKARG I WNIOSKÓW
Jedną z oznak nadchodzącej wiosny jest rytualne narzekanie na spadek czytelnictwa. Co roku o tej porze Biblioteka Narodowa publikuje raport, z którego wynika, że nad naszym krajem krąży widmo wtórnego analfabetyzmu. Polacy nie czytają i co im zrobisz? W ubiegłym roku aż 63% nie przeczytało ani jednej książki, 16% ani jednego zdania. Olaboga, czas bić ...
KOCHAĆ CENTRUM HANDLOWE
Narzekać na hipermarkety to banał – wszyscy wiemy, że brzydkie, że bez charakteru, że mamią tandetą i mirażem lepszego życia. Że czas kradną, choć niby oszczędzają, że zabierają niedziele, chcąc miejsce należne świątyniom w naszym życiu zająć. Wszyscy znamy ich triki z rozkładaniem towaru na półkach, rozpylaniem zapachów sprzyjających zakupom i graniem kolęd od 3 ...
ŚWIĄTECZNIE
Nie jest łatwo napisać lekki i dowcipny felieton, jeśli cotygodniowa data publikacji wypada akurat w Wielki Piątek! Powiem więcej: jest to zadanie, które mnie przerasta – równie trudne jak umycie wszystkich okien świata, łącznie z naszym polskim oknem na świat, czyli Gdynią. Umycie Gdyni to praca dla Herkulesa, umycie Nowej Gdyni – dla Nowego Herkulesa. ...
PUŚĆ SOBIE AUTOBUS
Czerwona kierownica z dużym, żółtym przyciskiem klaksonu i rączką zmiany biegów o czerwonej gałce – wszystko osadzone na plastikowej rurce, którą wtykało się w zieloną podstawkę przytrzymywaną stopami. Do tego stołeczek i jazda, jedziemy, warkot silnika we własnym zakresie – bruuuu, podobnie odgłosy hamowania. Taką zabawkę dostałem chyba w drugiej klasie i jeździłem sobie po ...
CZAS W LAS
Mój poprzedni felieton wzbudził zainteresowanie mniej więcej sześciokrotnie większej grupy czytelników niż zazwyczaj, co z jednej strony niezwykle mnie cieszy, z drugiej – każe postawić pytanie, czy sukcesu nie zawdzięczam aby zgrabnemu wykorzystaniu tematyki stadionowej. I czy w związku z tym mam już do końca życia pisać felietony sportowe, niczym Jerzy Górzański czy Bohdan Tomaszewski, ...
STADION ŚWIATŁA
No i mamy w Łodzi stadion – wyczekiwany, piękny, niestety za ciasny. 18 tysięcy miejsc to dla Widzewa za mało nawet na czwartą (czyli trzecią) ligę – co dopiero na Ligę Mistrzów (to już za kilka lat). Ale może chodzi o równowagę w przyrodzie – dostaliśmy trzy razy za duży dworzec, więc stadion musi być ...
WPUSZCZENI W SKARPETKI
Kto naprawdę rządzi światem? Bankierzy, wielkie korporacje, tajne służby, masoneria – zdania są, jak wszyscy wiemy – podzielone. Ja do tej listy dopisałbym managerów, specjalistów od promocji i trenderów, czyli grupę lansującą władzę na rynku. Jakie działają tu mechanizmy? Uwagę naszej jednoosobowej komisji śledczej skierujmy dziś na skarpety, szczegół ubioru barwny jak wypowiedzi byłej posłanki. ...
DRZEWO+
Smutne są ostatnio moje spacery i wycieczki rowerowe po okolicy. Widok ściętych drzew, stosy gałęzi, smętnie sterczące pieńki – dendrologiczną masakrę piłą mechaniczną grają we wszystkich plenerowych kinach. Już nie ogrodowe kosiarki, ale elektryczne i spalinowe piły pracują nad dźwiękowym tłem dla naszych spacerów. Ludzie w amoku tną jak szaleni na swoich działkach, korzystając z ...